ZIMA
Zima jest
jedną z fajniejszych pór roku. Jest śnieg, zimno, można się bić na śnieżki, ulepić
bałwana itd. W tym roku początkowo zima nie zasypała nas śniegiem, więc podam
kilka sposobów, żeby ta zima była bardziej zimą niż wiosną… Oto patenty, które
każdy może wykonać i które na pewno umilą nam zimę.
1.Ten „sposób”
jest przepyszny i można go sobie ustawić na tapetę telefonu, jak ja to
zrobiłam. Przygotuj kubeczek ciepłego kakao z bitą śmietaną i posypką czekoladową.
Składniki na
kakao:
- Bita śmietana
- Cukier
- 100% kakao
- Mleko
- Czekolada lub jakaś czekoladowa posypka
Przepis na
kakao:
Zagrzać w
garnku mleko. Do kubka wsypać 1 małą łyżeczka kakao, 2 małe łyżeczki cukru
(można więcej, ale bez przesady…) i wymieszać, potem dolać troszeczkę ciepłego
mleka i powtórnie wymieszać. Potem znowu wlać ciepłe mleko, tym razem prawie do
pełna. Zamieszać. Można dać słomkę. Dodać bitą śmietanę, zetrzeć czekoladę na
tarce (NIE POCIĄĆ SIĘ) lub posypać czekoladową posypką. Kakao gotowe, teraz
puść tylko fajny film (polecam Harrego Pottera lub filmy, które są przeze mnie
opisywane), przykryć się kocem i delektować się kakao…
2. Do tego
„sposobu” potrzebujesz ludzi, którzy są odporni na niską temperaturę – lepienie
rzeczy ze śniegu!!! Juhu!!!
Oto
największy bałwan, jakiego widziałam (i nie chodzi o jego poziom inteligencji):
Polecam
zrobić bałwana, ponieważ może się okazać, że jest z niego dobry kolega i nie obrazi
się, gdy powie się mu, że jest bałwanem. UWAGA!!! Nie róbcie bałwana ani żadnej
innej budowli ze śniegu, który jest sypki, bo się nie będzie chciał kleić i od razu się
rozsypie.
3. Trzeci „sposób”
jest na dobre samopoczucie i jest on zachwalany przez moją mamę. Chodzi o to,
żeby przebywać w dobrze oświetlonych miejscach. Może myślisz teraz: „co ona za
głupoty pisze, miała napisać fajne sposoby na zimę”. Nie myśl, tak ponieważ ten
sposób naprawdę działa.
4. Czwarty ”sposób”
jest znowu dla osób, które lubią się ruszać i dają radę wciągnąć sanki z
powrotem na górkę. Gdyż ten sposób polega między innymi na tym. Jeśli masz w
domu górkę tak jak ja, możesz pojeździć sobie na sankach ile chcesz, ale jeśli
nie i nie chcesz jeździć sankami po drodze i masz doświadczenie w jeżdżeniu na
łyżwach, to ten sposób jest właśnie dla Ciebie. Jeśli masz ogródek i rodzice
pozwolą ci wylać wodę na kawałek powierzchni, gdy będzie dość duży mróz, to
zrobi ci się lodowisko.
No i, jeśli nie umiesz jeździć, pomożesz się nauczyć…
5. To jest
ostatni „sposób” na przetrwanie zimy. Tym razem, żeby nie odmroziło nam uszek,
zrobimy czapeczkę z włóczki. Te czapki robi już wiele osób, ale wy też możecie
je zrobić, jeśli macie:
- Rolkę po papierze toaletowym,
- Włóczkę lub mulinę,
- Nożyczki,
- Dobre chęci…
Efekt będzie
mniej więcej taki:
Na początku
przecinamy rolkę po papierze około 2cm od brzegu, następnie robimy węzełki z
włóczki lub muliny (włóczka będzie lepsza). Nie obcinamy końcówek włóczki. Gdy
cała rolka będzie obwiązana, związujemy ją u góry tak, aby powstał pompon.
Tadan! Czapeczka zrobiona i nie będzie Ci zimno w głowę!!! Jeśli nie rozumiesz
nic z moich wyjaśnień, to na pewno znajdziesz filmik na You Tube jak to zrobić.
Mam nadzieję,
że te sposoby umilą wam tę zimę!!!
Zebra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz